czwartek, 16 grudnia 2010

Świąteczne dylematy Młodego Ekonoma


Święta Bożego Narodzenia są okresem wesołym, radosnym, pełnym niespodzianek i zaskoczeń. Sądzę jednak, że krótki okres przed świętami nie należy do łatwych i trzeba próbować jak więcej zaoszczędzić. Dlatego też powiem Wam parę wskazówek jak racjonalnie gospodarować swoimi pieniędzmi na zakupach przedświątecznych

1) Świąteczny klimat w handlu zaczyna się już na początku drugiej połowy listopada. Ma to zachęcić klientów do wcześniejszego zakupu artykułów świątecznych (ozdób choinkowych), prezentów, produktów spożywczych.

2) ,,Choroba” przedświątecznej gorączki polega na tym, że w ostatniej chwili robimy wiele nieprzemyślanych zakupów. Wynika to z tego, że nie potrafimy słuchać swoich najbliższych. Aby jej uniknąć, należy zaplanować co chce się kupić danej osobie odpowiednio wcześniej i nie zostawiać tego na przedświąteczne dni.

3) Sklepy w okresie przedświątecznym reklamują się bardziej niż przez resztę roku i próbują zachęcać nas różnymi promocjami. Promocje sklepów wspomagane są spotami reklamowymi producentów w mediach, np. w telewizji. Sklep internetowe reklamują się poprzez internet i też mają różnorodne promocje.

4) Idealnym rozwiązaniem byłoby zaopatrzenie się w świąteczne prezenty po zrobieniu rozpoznania potrzeb osoby, którą chcemy obdarować i cen danego artykułu na rynku. Jeśli do tego nie przygotowaliśmy się wcześniej, pozostaje nam znalezienie pomysłu i sprawdzenie cen na stronach internetowych, dokładne przejrzenie gazetek sieciowych sklepów celem wybrania najlepszej oferty.

5) Jeśli mam mało czasu, to lepiej zamówić potrawy w firmie cateringowej. Jeśli jednak czasu nam nie brakuje, lepiej jest przygotować dania samemu, wiedząc jakich produktów używasz.

6) Aby wystarczyło nam pieniędzy na potrzebne rzeczy, należy też przez jak najdłuższy okres (w miarę możliwości) oszczędzać jakąś część pieniędzy na ten cel. Jednak jeśli nam ich zabraknie, możemy zmniejszyć listę o najmniej potrzebne rzeczy lub zrobić coś samodzielnie. Jeśli prezent będzie ładny, obdarowany na pewno to doceni. Uważam też, że nie powinniśmy pożyczać pieniędzy na święta, ponieważ nie będziemy mieli z czego oddać i aby nie zamartwiać się z powodu długu.


Z okazji świąt życzę wszystkim czytającym wesołych świąt i TRAFIONYCH prezentów!

toom98 ®

5 komentarzy:

  1. bardzo mi się podoba =}

    OdpowiedzUsuń
  2. masz dużo racji, ja też staram się do listopada mieć większość kupionych lub zrobionych prezentów, (nie zawsze mam kasę), na listopad zostawiam drobiazgi, np.slodycze i pakowanie

    OdpowiedzUsuń
  3. a jak mógłbyś zarobić pieniądze mając 12 lat?

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajne i praktyczne =-}
    Może sama też zastosuje twoje rady .
    Aleksandra Niczyporuk ( szanuje innych blogerów )

    OdpowiedzUsuń
  5. fajne postanowienia=}

    OdpowiedzUsuń